Degustująca Istota stwierdziła, że pierwszym wpisem podzieli się z Tobą, o błądzący w internetach, opinią na temat restauracji, która w zeszłym roku zrobiła na niej największe wrażenie i dostaje odznakę Wesołego Bakłażana.
Istota w Isto była dwa razy. Raz, przy okazji Restaurant Week, a drugi raz z okazji święta gęsiny. Obie wizyty zrobiły na niej ogromne wrażenie. Zresztą nie tylko na niej. ISTO zdobyło, zaledwie kilka miesięcy po otwarciu, tytuł Najlepszej Restauracji w Polsce na festiwalu Restaurant Week.
Wystrój restauracji niczym się nie wyróżnia, ładne industrialne wnętrze, ale dania… cudowne. Na Śląsku nigdzie indziej nie spotkała się ona z tak świetną techniką przyrządzanie potraw oraz z tak oryginalnymi pomysłami.
Na wspomnienie zasługuje foie gras, które podano do filetu z gęsi. Sam filet też był pyszny, rozpływał się w ustach. Ale kuleczka foie gras z chrupiącą otoczką z której po przekrojeniu wylewa się pyszny, ciepły, aksamitny sos wątróbkowy to rewelacja. I ten żurek z jajkiem i grzybami! Podany z okazji Restaurant Week. Piękny. Serio. Piękny! Oczywiście przed zalaniem był taki piękny, ale za to po zalaniu, był pyszny.
Podsumowanie :
Degustująca Istota istotnie zachwyciła się Isto i ma zamiar tam bywać, o ile fundusze pozwolą. Jest tu drogo, ale wspaniale.
ISTO otrzymuje punktów: 230/250!
Link do ISTO
Adres: Aleja Roździeńskiego 1A, Katowice
Obrazek tytułowy: Żurek w ISTO przed zalaniem