Z dala od miejskiego gwaru, ukryta w zakamarkach Pyskowic, istnieje sobie Umami. Z ładnie zagospodarowanym ogródkiem i tarasem. Piękną i spokojną przestrzenią oraz całkiem przyzwoitym parkingiem. To harmonijne miejsce, gdzie z przyjemnością Degustująca Istota przebywa oraz zajada. Umami potrafi Istotę zachwycić swoimi pomysłowymi potrawami i piękną prezentacją.
Istota zawitała do Umami również na Święto Polskiej Gęsiny, gdzie najbardziej zachwycił ją żurek na serwatce z konfitowanymi gęsimi żołądkami, oraz pyszne Bao z szarpaną gęsiną, kapustą kiszoną i prażoną cebulką. Główne danie, czyli filet z gęsi z gratin selera i puree z dyni, już nie był tak wspaniały. Istota woli bardziej mięciutkie mięso, ale wie, że wiele osób ma inne zdanie i mięso w Umami bardzo im odpowiada.
Umami serwuje też ciekawe napoje. W sezonie letnim można tu spróbować oryginalnych lemoniad. Istocie bardzo zasmakowała lemoniada kawowo wiśniowa. W zimie pyszne rozgrzewające herbatki. Mimo, iż czasem trudno tutaj dotrzeć, to warto. Obsługa miła i profesjonalna. Restauracja Umami jest często objęta całkowitą rezerwacją, z uwagi na odbywające się tam imprezy. Lepiej, zanim się tam udasz, sprawdź ich Facebooka.
Umami otrzymuje punktów: 220/250
Link do strony Umami
Adres:
ul. Sikorskiego 46, 44-120 Pyskowice
Obrazek tytułowy: Gęś oraz gratin z selera