Degustująca Istota wybrała się na kolację degustacyjną złożoną z dziewięciu dań (w rzeczywistości było ich znacznie więcej) do restauracji Edvard w Wiedniu w Hotelu @kempinskivienna. Szefem Kuchni jest tutaj Thomas Pedevilla. Restauracja Edvard jest nagradzana gwiazdką @michelinguide od 2014 roku oraz posiada 16 punktów w przewodniku @gaultmillau_austria. Już od wejścia przywitał nas bardzo uprzejmy personel i przez całą kolację było niezwykle przyjemnie.
Degustacja:
Bułeczki/masło
Niewielkie, ale smaczne bułeczki ziemniaczane z solą gruboziarnistą. Były podane razem z masłem w kształcie różyczek kalafiora. 3 bakłażany.
![Dwie bułeczki położone w drewnianej misce na kamyczkach. W oddali na płycie z kamienia położone jest masło.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_rolls.jpg)
Niby Czosnek
Pierwszy Amuse-bouche. Czosnek, który czosnkiem nie był. Był to krem oblany białą niesłodką czekoladą i położony na mini focacci. 3 bakłażany.
![W misce pełnej pszenicy położone są krążki focacci, a na nim po jednym ząbku czosnku.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_am_bo1a.jpg)
Grzybek
Drugim Amuse-bouche był grzybek o intensywnym pieczarkowym smaku. 4 bakłażany.
![W czarnej kwadratowej miseczce umieszczony jest biało kremowy grzybek.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_am_bo1b.jpg)
Kwaśna zupa z grzankami
Trzecim Amuse-bouche była kwaśna zupa. Próbowaliśmy się dopytać więcej, ale dowiedzieliśmy się tyle, że to tradycyjna austriacka zupa podana z grzankami z gotowanym mięsem. Zupa była kremowa i lekko kwaśna. 3 bakłażany.
![Dwie miseczki z drobnymi, kolorowymi kamykami. W drewnianej misce leżały dwa krążki chleba z trzema kawałkami ciemnego mięsa.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_am_bo2.jpg)
Kawior z jesiotra Alpine Caviar/wołowina/ostryga Gillardeau
Piękna przystawka. Delikatna panna cotta z ostrygi, do tego tatar i kawior z jesiotra. 5 bakłażanów.
![Dwie muszle ostrygi. Na dnie muszli kremowy mus, na nim kulka tatara, a na kulce porcja czarnego kawioru. Na czubku znajduje się zielony listek.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_oyster.jpg)
Bawarskie krewetki/marchewka/szpinak
Bardzo marchewkowe danie. Chrupiące marchewki i szpinak były tutaj dominujące. Całość była dość słona. 3 bakłażany.
![Na białym talerzu ułożone małe marchewki oraz liście szpinaku. Całość polana pomarańczowym sosem.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_carrots.jpg)
Bretońskie Sardynki/bakłażan/Puntarelle
Danie będące sygnaturą tej restauracji i Szefa Kuchni. Chrupkie Cicoria Asparago (nie udało mi się znaleźć polskiej nazwy) z sosem pomidorowym i ravioli z nadzieniem z bakłażana. Do tego opanierowane w czarnej panierce sardynki. Ładnie skomponowane danie. 4 bakłażany.
![Biały kamień wydrążony w kształt talerza, a na nim: dwa kawałki zielonych czubków Cicoria Asparago, obok dwa ravioli i sos w trakcie nalewania. Na środku stołu widać opanierowane sardynki na talerzu, położone na uszlach](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_rav_sardines.jpg)
Trufla perygordzka/Sot-l ́y-laisse/czerwona cebula
Do tego dania można było dodać, za dopłatą, białą truflę, która została przyniesiona w pięknym szklanym pudełku.
![Szklana skrzyneczka, ze złotymi krawędziami, w środku trzy białe trufle, na ryżu.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_white_truffle.jpg)
Oczywiście, jako miłośnicy trufli, Degustujące Istoty nie mogły sobie tego odmówić. Delikatny smak i aromat białej trufli trochę się jednak zagubił w intensywności pozostałych smaków. Danie składało się z udawanej czarnej trufli, która miała nadzienie rzeczywiście o smaku trufli. Do tego podane były kawałki drobiu (Sot-l ́y-laisse), bardzo delikatne i miękkie oraz słodkawa cebulka. 4 bakłażany.
![Na zielonych, zblanszowanych liściach ułożona jest udawana, czarna trufla posypana płatkami białej trufli. Na brzegach znajdują się różowe kawałki drobiu z kawałkiem, czerwonej cebuli na górze.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_truffle_chicken.jpg)
Labraks/małż “Brzytwa”/rezeda
To danie sprawiło Degustującej Istocie wiele radości i przyjemności. Dlatego przyznaje temu daniu odznakę Wesołego Bakłażana. Piękna, jadalna muszla z małżem w środku. Muszla naśladowała oryginalną muszlę w jakiej żyje zaserwowany małż “Razor Shell”. Doskonale przyrządzony okoń morski. 5 bakłażanów.
![W głębokim białym talerzu, umieszczony jest kawałek ryby z przysmażoną skórą od góry. Rybę otacza pianka. Na brzegu talerza położona jest czarna, podłużna muszla z jaśniejszymi, poprzecznymi paskami.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_fish.jpg)
Prosię/róg obfitości/mozzarella
Rozpadające się, delikatne mięso pod kołderką z mozzarelli. Głęboki i intensywny sos. 5 bakłażanów.
![Na białym, płaskim talerzu na środku jest ciemny sos, na którym leży kawałek mięsa przykryty cienką warstwą mozzarelli. Obok leży pomarańczowa sprężynka, małe, białe grzybki i drugi, jaśniejszy sos.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_pork.jpg)
Fenkuł/szafran/winogrona
Intermezzo. Lekko słodkie, chłodne i odświeżające. W środku ukryte było chrupiące ciasteczko a całość ozdabiała granita z szampana. 4 bakłażany.
![W małej przezroczystej miseczce leżą rodzynki i biały krem, na którym leżą jasne kryształki granity.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_intermezzo.jpg)
Sola/burak Chioggia/Amalfi
Do wyboru było jedno z dań głównych. Ponieważ byliśmy we dwójkę każde z nas wybrało inne danie, żeby spróbować obu. W wersji rybnej bardzo dobry był sos cytrynowy, który dobrze łączył się z sola i burakami. 3 bakłażany.
![Na czarnym talerzu leży pasek z ryby wokół którego, różnymi sosami namalowane są okręgi. Na soli położone są okrągłe plastry buraków różnego koloru. Środek polany jest dodatkowo białym sosem cytrynowym.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_sola.jpg)
Dziczyzna/batat/radicchio
Drugim daniem głównym był jeleń. Bardzo delikatne kawałki jelenia ze słodkim puree z batatów i sałatą radicchio. Dodatki do tego dania były trochę zbyt intensywne, jak dla nas. Bardzo słony chips z tatarem i drugi dodatek, bardzo ziołowy i jałowcowy w smaku. 3 bakłażany.
![Na białym talerzu leżą dwa, owalne kawałki mięsa, polane ciemnym sosem na pomarańczowym puree. Na drugim planie płaskie, drewniane pudełko wypełnione mchem, na którym leży czarny łupek z chipsem.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_venison.jpg)
Lody/owoce
Pre-deser. Lody z kawałkami owoców. 3 bakłażany.
![Głęboki, biały talerz w którym leżą ciemnoczerwone lody, otoczone białą pianą.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_pre_dessert.jpg)
Dynia/Opalys/kurkuma
Piękny deser zrobiony z użyciem białej czekolady Opalys. Delikatny, słodki i dyniowy w smaku. 4 bakłażany.
![Na białym, płaskim talerzu ułożone są w okręgu kule i sześciany na zmianę pomarańczowe i białe. W środku sos pomarańczowy i ciemniejszy, brązowy. W dwóch miejscach umieszczone są też pestki dyni.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_dessert.jpg)
Podsumowanie:
To był piękny wieczór. Kolacja zajęła nam 4 godziny, a żeby móc delektować się oraz zapytać o każdy szczegół zaprezentowanego dania, trzeba by tam spędzić kolejne 2 godziny. Potrawy były bardzo skomplikowane i starannie wykonane a obsługa profesjonalna i bardzo przyjazna. Chętnie pomagała i pytała się o odczucia. Oprócz dodatku białej trufli nie wykańczano dań przy stoliku, jak to miało miejsce w Babelu w Budapeszcie. Szkoda, bo to było bardzo miłe i ciekawe. Poczęstowano nas w trakcie kolacji doskonałym szampanem oraz na zakończenie dostaliśmy pralinki ze słonym karmelem, czekoladowe trufelki z nutą pomarańczy i macaroniki.
![Na kamieniu położone są po dwie sztuki: jasnych macaroników, półkolistych pralinek, trufelek czekoladowych w kształcie kostki i jasnych macaroników.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_gift1.jpg)
Myśleliśmy, że to koniec niespodzianek, ale przy wyjściu zostaliśmy obdarowani jeszcze pierniczkami w kształcie gwiazdek, które z przyjemnością schrupaliśmy po powrocie do domu wspominając kolację.
![Zapakowane w przezroczystą folię lukrowane gwiazdki.](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/posts/edv_gift2.jpg)
Cena menu degustacyjnego nie należała do niskich, ale jak na kolację w restauracji z gwiazdką Michelin w trakcie której podano wiele luksusowych produktów oraz za nienaganną obsługę to cena jest zdaniem Degustującej Istoty spora, ale adekwatna do jakości. Naturalnie za całokształt kolacji należy się odznaka Wesołego Bakłażana.
![Odznaka Wesołego Bakłażana](https://degustujacaistota.github.io/img/assets/img/odznaka_new.gif)
Restauracja Edvard otrzymuje: 245/250
Link do restauracji Edvard
Adres: Palais Hansen Kempinski Vienna Schottenring 24 1010 Vienna Austria
Obrazek tytułowy: Okoń morski z małżą “Razor Shell”