Między jednym a drugim lockdownem udało się nam wyrwać do Warszawy właśnie wtedy, kiedy restauracja Epoka (@restauracjaepoka) obchodziła swoje pierwsze urodziny. Stwierdziliśmy, że z takiego pięknego zbiegu okoliczności aż żal nie skorzystać. Po ostatniej naszej wizycie w czerwcu, byliśmy zauroczeni zarówno jedzeniem jak i całą oprawą wieczoru, więc nie odmówiliśmy sobie możliwości, aby ponownie skosztować fine diningowych specjałów Epoki.
Przepisy (ponieważ w Epoce są przepisy a nie dania czy momenty) na ten wyjątkowy wieczór zostały opracowane i przygotowane przez zespół Epoki i Szefa Kuchni Marcin Przybysz (@przybyszmarcin), oraz gościnnie przez Szefa Kuchni Michał Kuter z restauracji A Nóż Widelec (@anozwidelec_restauracja). Całe menu degustacyjne było owiane tajemnicą do samej kolacji. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że będzie to wieczór z najlepszymi daniami Epoki z minionego roku. Brzmiało to rewelacyjnie.
Kolację rozpoczął kieliszek szampana. W naszym przypadku był to Larmandier-Bernier “Terre de Vertus” Premier cru 2013 Brut Nature. Smakował wyśmienicie.
Urodzinowe menu Epoki i lampka wspomnianego wyżej szampana.
Degustacja:
Chleb/masło
Tradycyjnie na początek zostaliśmy poczęstowani wyśmienitym chlebem i masłem. Były to trzy rodzaje pieczywa. 3 bakłażany.
Na zdjęciu poniżej, po prawej jest bochenek chleba z palonym sianem na zakwasie. Wypiekany na miejscu w Epoce. Po lewej, na talerzyku, ciemna kromka chleba marcowego oraz brązowa kromka chleba ziarnowego na miodzie lipowym.
Chleb marcowy, był tradycyjnie przygotowywany w marcu, gdy nie było ziarna na zwykły chleb. Wykorzystywano do niego resztki z niezjedzonych wcześniej pieczyw i ciast, dlatego z biegiem czasu był uważany za chleb biedoty i zaczęto wstydzić się go piec. Dosładzany jest miodem, w smaku przypomina nieco pumpernikiel, ale jest znacznie bardziej sycący i ciężki. To chleb dojrzewający i ten który próbowaliśmy dojrzewał już przez miesiąc.
Przepisy z książki Szefa Kuchni Maciej Kuter z 2020 roku
Rosół z gęsi
Rosół królewski z pięcioma rodzajami drobiu. Na środku serce kurze, marchewka, podwędzana cebula oraz trufla miodowa z Węgier. Trufla miodowa idealnie skomponowała się z lekko słodkim bulionem. Prezentacja była rewelacyjna, jedno z piękniejszych dań jakie nam zaserwowano. Jedyny minus, że bulionu było bardzo, bardzo mało a chciałoby się trochę więcej go posmakować. 4 bakłażany.
Nalany już bulion, który był podkręcony olejem lubczykowym.
Jako dodatek, na łyżkach podano plasterki podwędzanej kaczki, marchewkę i również plasterek trufli.
Sum z topinamburem
Rurki z ciasta naleśnikowego, a w środku mus z suma i topinamburu. 4 bakłażany.
Przepisy inspirowane książką kucharską z 1783 roku
Węgorz w pasztecikach z mięsem siekanym
Jedno z dań the Best of the Best Epoka. Genialne! Burger z kolendrą, kotletem z węgorza z dodatkiem tuńczyka i pyszną czerwoną kapustą zrobioną na styl kimchi. Burger zamiast tradycyjnych bułek miał bułki na parze, przez co przypominał nieco bao. W bułkach ukryty był doskonały kawior marki Antonius (@antoniuscaviar). Burger dostaje 5 Bakłażanów i Order Wesołego Bakłażana. Uwielbiam! Jadłabym codziennie. 5 bakłażanów.
Przepis z książki Szefa Kuchni Maciej Kuter z 2020 roku
Pomidorowa z ryżem
Consomme pomidorowe z werbeną, z trzema rodzajami pomidorów ogrodowych i liśćmi nasturcji. Na środku ułożono kulkę z ryżu z serkiem straciatella.
Piękna prezentacja, tylko znowu bardzo niewiele zupy do delektowania się, ale była bardzo smaczna. Zwłaszcza spodobała mi się ryżowa kulka, która miała chrupiącą panierkę i miękki, kremowy środek. 3 bakłażany.
Przepisy inspirowane książką kucharską z 1881 roku
Sztuka cielęca z sosem kawiorowym
Danie z pierwszego menu Epoki. Cielęcina z doskonałym sosem kawiorowym z zieloną pietruszką. 3 bakłażany.
Sztuka cielęca przed nałożeniem sosu.
Sztuka cielęca z sosem.
Przepisy inspirowane książką kucharską z 1901 roku
Befsztyk na inny sposób
To danie zwiastował wymowny pojemnik, który postawiono na naszym stoliku.
Kocham trufle w każdej postaci i ilości. Dlatego zastanawiam się czyje to były urodziny. Epoki czy moje. Bo takiej ilości trufli nie mogłam sobie nawet wymarzyć. Wiem, że nie każdy jest takim entuzjastą trufli, ale dla mnie to było kolejne rewelacyjne danie. Ułożony w kształt grzybka tatar cielęcy, przykryty wędzoną wołowiną Wagyu. A do tego ogromna ilość potartej letniej trufli Scorzone z Włoch. Było to danie tak idealne, że nie mogę sobie odmówić i przyznaję mu order Wesołego Bakłażana. 5 bakłażanów.
I trochę trufli.
I jeszcze więcej trufli. Startymi truflami posypane są również lody borowikowe, które stanowiły zimny dodatek do tego grzybowego zestawu. 3 bakłażany.
Gorącym grzybowym elementem były bułeczki z ciasta półfrancuskiego z musem grzybowym. Mus był naprawdę bardzo gorący i lody rzeczywiście przydały się do ochłody. 3 bakłażany.
Poncz zamrożony
Zamrożona pianka z jałowca i poncz truskawkowy. Zaskakujące, orzeźwiające i pyszne. Uwielbiam takie niespodzianki i przyznaję temu intermezzo order Wesołego Bakłażana. 5 bakłażanów.
Śos rybny z kluseczkami
To danie jedliśmy już przy pierwszej wizycie w restauracji Epoka. Tym razem nieco zmodyfikowane, ale równie smaczne. Posypane prażoną komosą ryżową i szczypiorkiem. 5 bakłażanów.
Rożek z krabem
Rożek zwinięty z glonów nori z mięsem kraba i polskie kimchi z liści wasabi. 4 bakłażany.
Przepis z książki Szefa Kuchni Maciej Kuter z 2020 roku
Turbot z sosem maślanym
Doskonały, delikatny turbot z sosem maślanym. Do tego świeże raki, bisque z homara oraz oliwa estragonowa. Rewelacyjny i piękny. I to powód, żeby dać kolejną odznakę Wesołego Bakłażana. 5 bakłażanów.
Razem z turbotem podano nam dwukolorową chałkę. Idealnie pasowała do dania. 4 bakłażany.
Przepisy inspirowane książką kucharską z 1926 roku
Perliczki czyli pantarki
To danie też mieliśmy przyjemność jeść już drugi raz. Pyszny smardz faszerowany foie gras i mięsem z udek perliczki. Oblany sosem z czosnku niedźwiedziego. Pod spodem rolada i mouselin z perliczki. Bardzo sycące. Jako dodatek zaserwowano jeszcze chleb kurkowy, ale tylko go spróbowałam. Uwielbiam grzyby, jednak w tym momencie miałam już lekki przesyt grzybow i nie byłam w stanie wszystkiego zjeść. 4 bakłażany.
Smardz z kromką chleba kurkowego.
Przepis z książki Szefa Kuchni Maciej Kuter z 2020 roku
Zupa nic
Pre-deser inspirowany zupą mleczną. Z dodatkiem rumu, wanilii, bzu i z sorbetem z mirabelek. Ozdobiony bezikami z zatopionymi płatkami kwiatów i chrupiącym ciastkiem w kształcie listka. 4 bakłażany.
Przepisy inspirowane książką kucharską z 1682 roku
Ulipki z kremem
Na deser dostaliśmy różne słodkości. Bardzo dobre rurki z kremem z pieczonego mleka. Obtoczone kakaem z kandyzowaną pomarańczą i żelem z pomarańczy. 4 bakłażany.
Lody z selera bulwiastego z olejem z liścia laurowego. 4 bakłażany.
I na koniec shot z kwasu jabłkowego. 3 bakłażany.
Wety
I znane już nam Wety, czyli smakołyki na pożegnanie. Tak jak poprzednio w wersji “do podziału”, czyli zestaw pokazany poniżej dostaliśmy na dwie osoby. Znalazły się w nim: mini opera, polski makaronik, galaretka, ciastko ze słonym karmelem i pralinka. 3 bakłażany.
Podsumowanie:
Jak się okazało Wety wcale nie zakończyły tego wieczoru. Dostaliśmy na koniec jeszcze urodzinowy prezent od Epoki do zabrania ze sobą do domu.
Był to lekki piankowy torcik, oblany czekoladą. I takiemu super torcikowi z chęcią również przyznaję odznakę Wesołego Bakłażana.
Co to był za wieczór. Co za wspaniałe urodziny. Gdy piszę ten artykuł mamy już kolejny lockdown, a ja nadal mam żywe wspomnienia z tej wyjątkowej kolacji w Epoce.
Przyznaję Epoce ponownie order Wesołego Bakłażana, za tą genialną kolację degustacyjną z ogromną ilością niespodzianek i trufli! Za świetną obsługę i piękne chwile.
Wszystkie dania, jak poprzednio były na bardzo wysokim, rzekłabym “gwiazdkowym” ;) poziomie. Dopracowane w najdrobniejszym szczególe, skomplikowane, harmonijne i przepiękne. Wizyta w Epoce kolejny raz udowodniła nam, że Fine Dining nie musi być nadęty i że koniec końców chodzi o to żeby dobrze zjeść i zrelaksować się w miłej atmosferze i urzekającym wnętrzu.
Teraz Epoka jak i wszystkie restauracje w Polsce, jest zamknięta dla gości, ale zespół Epoki nie próżnuje. Otworzyli piekarnię CHAUD PAIN Warsaw (@piekarnia_chaudpain), która mieści się w tym samym budynku co restauracja a głównym piekarzem jest Paweł Albert. W Epoce odbywają się także kameralne warsztaty z Szefem Kuchni co jest świetną okazją, żeby pod okiem mistrza spróbować swoich sił w sztuce kulinarnej Fine Dining. My niestety nie mamy możliwości brać w nich udziału. Trzymamy kciuki za Epokę i czekamy z niecierpliwością na ponowne otwarcie restauracji.
Żeby nie było wątpliwości (jak ktoś nie przeczytał strony “O Degustującej Istocie” nie piszę sponsorowanych artykułów ani postów. Ja się tak po prostu Epoką zachwycam, mąż zresztą też.
Link do restauracji Epoka
Adres: ul. Ossolińskich 3, Warszawa
Data degustacji: 11.09.2020
Obrazek tytułowy: Turbot z sosem maślanym