Omakase w Noriko Sushi

 · 7 mins read

Długo się zastanawialiśmy, czy zacząć naszą przygodę z sushi na poważnie. Zamawialiśmy sobie do pracy, albo do domu zestawy sushi, ale nigdy nie był to fine dining. Za rekomendacją Kamili i Cezarego (@finediningpl) postanowiliśmy udać się na pokaz Omakase do restauracji Noriko Sushi we Wrocławiu. I to był świetny wybór.

Szefem Kuchni i Sushi Masterem w restauracji Noriko Sushi (@sushinoriko) jest Marcin Jasiura (@marcinjasiura), który serwuje twz. Tokyo style sushi, czyli naprzeciwko siebie. Goście sadzani są na barowych hokerach, a naprzeciw, Szef kuchni przygotowuje degustacje i opowiada o swoich daniach.

Degustacja:

Marynowana rzodkiew daikon

Dla oczyszczenia kubków smakowych między daniami dostaliśmy daikon, co było dla mnie idealne, ponieważ nie przepadam za marynowanym imbirem. A przynajmniej takim jaki dostaje się tradycyjnie w większości restauracji, gdzie serwuje się sushi.

W ciemnej, kwadratowej miseczce leżą pocięte, jaskrawo żółte kawałki daikon.


  

Sashimi z ponzu

Sashimi z ryby cefal z dodatkiem świeżo startego wasabi i ponzu. Wasabi pochodziło z prefektury Shizuoka w Japonii. bakłażany.

W przezroczystym naczyniu ułożone są trzy cieńkie plasterki surowej ryby. Oblane są ciemnym sosem i udekorowane na górze, małą porcją startego, zielonego wasabi.


  

Bakłażan

Doskonała, rozpływająca się w ustach przystawka z bakłażana, yuzu, miso, sosu sojowego, dymki i skórki z cytryny. Z radością przyznaję tej przystawce Order Wesołego Bakłażana. bakłażanów.

W przezroczystym pojemniku znajduje się kawałek bakłażana bez skórki udekorowany cabulką dymką i paskami skórki z cytryny.


  

Sashimi z pora

Przypieczony łosoś na genialnym, rozpadającym się w ustach porze z dodatkiem wasabi. Kolejny zasłużony Order dla tej przystawki z pora. bakłażanów.

W jasno-beżowej ceramicznej miseczce ułożone są dwa kawałki pora, które okrywają plastry przypieczonego łososia. Na plastrach łososia jest porcja wasabi. Całość podlana ciemnym sosem.


  

Skrei z grilla

Świetna chrupiąca skórka i delikatna ryba. Do tego sól z Okinawy, świeże wasabi i limonka. bakłażany.

Na ciemno-brązowym, małym talerzyku leży kawałek ryby z przypaloną skórką. Obok leży plasterek limonki, trochę soli i starte wasabi.


  

Risotto

Rewelacyjne risotto z Ikurą (ikrą łososia marynowaną 5 dni w specjalnej zalewie ze słodkiego sake i sosu sojowego) i tłustą częścią tuńczyka. Całość przyprawiona sosem sojowym i szczypiorkiem. Te pyszne risotto oczywiście otrzymuje od nas Order Wesołego Bakłażana. bakłażanów.

W ciemnej miseczce, stylizowanej na muszlę jeżowca, znajduje się porcja różowego risotto udekorowanego sporą ilością szczypiorku.


  

Wakame i seriola

Plasterki serioli z wasabi w towarzystwie sałatki. bakłażany.

Dwa cienkie plasterki jasnej ryby położone w ciemno-brązowej miseczce. Obok ryby leży porcja wasabi.


  

Sałatka z ogórka i glonów wakame, doprawiona mieszanką przypraw Furikake.

W prostokątnej małej miseczce, czarnej na zewnątrz i białej z niebieskim wzrokiem w środku, leży porcja zielonej sałatki z ogórka i glonów wakame. Z góry posypana czarnym i jasnym sezamem.


  

Nigiri

Nadeszła pora na nigiri. Sushi Master przygotował porcje ryb i owoców morza i podawał nam je z ryżem i odpowiednim sosem. Ten doskonały ryż był z prefektury Niigata i został rewelacyjnie przyrządzony. W życiu nie mieliśmy okazji jeść tak pysznego ryżu.

Specjały przygotowane do serwowania.

Na dużej desce przygotowane są po 3 kawałki z każdego rodzaju ryby lub owoców morza.


  

Na początek prawdopodobnie była seriola. Piszę prawdopodobnie, bo tak się czasem zagadaliśmy z Szefem Kuchni i małżonką Szefa Kuchni, że zapomnieliśmy zapisać, co zjedliśmy a pamięć, niestety, jest ulotna. Pamiętam tylko, że było pyszne. bakłażany.

Nigiri z jasną rybą polaną sosem.


  

Polędwica z tuńczyka błękitnopłetwego. bakłażany.

Nigiri z intensywnie czerwonym tuńczykiem, polane niewielką ilością sosu.


  

Kalmar parzony. To było trudne dla nas danie. Kalmar był tak delikatny, jakiego nigdy nie spotkaliśmy. Może nawet bardziej jego struktura kojarzyła nam się z budyniem niż mięsem. Miał jednak dziwny, mydlany, słodki smak. Totalny szok smakowy, chyba musimy do niego jeszcze dojrzeć. bakłażany.

Kawałek jasnego kalmara, polanego sosem i położonego na ryżu.


  

Półtłusta część tuńczyka z sosem sojowym. bakłażany.

Nigiri z różowym mięsem tuńczyka.


  

Makrela z mieszanką imbiru i dymki na wierzchu. bakłażany.

Nigiri z kawałkiem makreli ze skórą, ponacinaną drobno i porcją zielonej mieszanki imbiru i dymki na górze.


  

Shimofuri, czyli tłusta część tuńczyka bez żadnego włókna, dojrzewająca przez tydzień, przyprószona solą Arashio z Okinawy. Rewelacja! To nigiri rozpływało się w ustach i doskonale smakowało. Oczywiście Order Wesołego Bakłażana się należy. bakłażanów.

Nigiri z jasną, marmurkowatą częścią tuńczyka z odrobiną soli na wierzchu.


  

Łosoś szkocki z sosem. Również wspaniały smak i jak najbardziej Order Wesołego Bakłażana przyznany! bakłażanów.

Nigiri z łososiem, ponacinanym od góry i polanym sosem.


  

Wspomniana wcześniej Ikura i łosoś kanadyjski. Nie może być inaczej - kolejny bakłażanowy Order!. bakłażanów.

Sushi owinięte glonem nori z porcją Ikury na wierzchu.


  

Jabara, tłusta część tuńczyka z włóknem, dojrzewająca tydzień i sos Umeboshi. Już się powtarzam, ale to było genialne! Tyle w tym jednym kawałki było umami, że można oszaleć. Wszystko było idealne, sos, konsystencja, smaki… Oczywiście następny Order dla tego zniewalającego nigiri! bakłażanów.

Duży kawałek mięsa tuńczyka, różowy z wyraźnym marmurkiem posmarowany gęstym, śliwkowym sosem. Od dołu widać nieco ryżu.


  

Nigiri z krewetką gotowaną jedną minutę. bakłażany.

Nigiri z krewetką rozłożoną na płasko. Krewetka ma biały kolor i polana jest z wierzchu ciemnym sosem.


  

Unadon

Po pysznych kawałkach nigiri przyszła kolej na węgorza. Jak usłyszałam o grillowanym węgorzu, to cały wieczór na niego czekałam. Węgorz był wcześniej gotowany w sosie tare, który sobie dojrzewa drugi rok i “pracuje” podobnie jak zakwas na chleb. Węgorz był oczywiście dość tłusty ale i fenomenalnie pyszny! Zapach tego dania również był wspaniały. Warto było na niego czekać. Order Wesołego Bakłażana leci do cudnego węgorza. bakłażanów.

Ciemnobrązowa miseczka wypełniona ryżem na którym znajduje się grillowany węgorz w ciemnym sosie.


  

Miso

Lekka zupa gotowana na łbach langustynek i krewetkach z bonito, jajkiem oraz wakame. bakłażany.

 W błękitnej miseczce znajduje się beżowa zupa z pływającym po wierzchu szczypiorkiem.


  

Deser

Na koniec coś słodkiego. Krewetkowy omlet przypominające ciasto biszkoptowe. bakłażany.

Dwa kawałki omletu na czarnej, grubej, ceramicznej podstawce.


  

Podsumowanie:

To był piękny wieczór we Wrocławiu. Dużo się pośmialiśmy, zrelaksowaliśmy się i zjedliśmy smakowite japońskie dania. Rekomendacja jak najbardziej się sprawdziła i my również zachęcamy do wybrania się na pokaz Omakase do Noriko, bo to niezapomniane wrażenia.
Słowo Sushi nabiera zupełnie innego wymiaru.

Naturalnie za ten fantastyczny pokaz Omakase przyznajemy Noriko Sushi, Order Wesołego Bakłażana.

Odznaka Wesołego Bakłażana

Jesteśmy przekonani, że to nie było nasze ostatnie Omakase i nie ostatnia wizyta w Noriko Sushi. To raczej dopiero początek naszego romansu z fine sushi.

Link do restauracji Noriko Sushi

Adres: Pl. Wolności 7 Kamienica „Pod Złotym Dębem” 54 -540 Wrocław

Obrazek tytułowy: Jabara nigiri